TOP FOR DOG: Naturalne kiełbaski z mięsem z dzika SIMPLY FROM NATURE

Kiedy tylko zobaczyłam, że Fera.pl zgłasza do plebiscytu Top For Dog kiełbaski z dzika Simply From Nature, od razu się nimi zainteresowałam. Pierwszą rzeczą, jaką sprawdziłam, był skład, który zupełnie mnie zaskoczył! Albowiem zawiera on tylko mięso mięśniowe z dzika (98%) i kolagen (2%)  - to się nazywa sama natura i „wiem co jem”! 

Do testów otrzymałyśmy 3 dosyć spore, plastikowe „słoiczki” z 300-gramową zawartością. To dużo, zwłaszcza patrząc na to, że kiełbaski nie są typową treningową przekąską i starczają w naszym przypadku na bardzo długo, ale do tego przejdę później :)

Miłą niespodzianką był pewien dodatek, który dotarł do nas razem z kiełbaskami. Po otwarciu paczki, w pierwszej kolejności moim oczom ukazał się list od cioci Natalii z Fera.pl, w którym napisała, że dołącza do przesyłki również książkę, po to, abym zajęła się czytaniem i nie podbierała Sicie smacznych przekąsek :D Dziękujemy ciociu!

W słoiczku znajdziemy długi sznur z suszonych kiełbasek, o bardzo intensywnym zapachu, który momentalnie wprawia w ruch narząd węchu naszego psa. Kiełbaski można bez problemu oddzielić od siebie za pomocą dłoni, ale niemożliwym jest (a przynajmniej w moim wypadku) aby samą kiełbaskę przepołowić. Dlatego też uznałam podawanie kiełbasek za nagrodę wyższego rzędu i podawałam je jako nagrodę specjalną pomiędzy innymi, mniejszymi smaczkami treningowymi.

Zalecenia dotyczące karmienia według producenta są takie:
"Kiełbaski są pokarmem uzupełniającym i nie mogą stanowić podstawy diety psa. Jako przekąska nie może przekraczać 10% dziennej kaloryczności diety pupila. Podawać między głównymi posiłkami, jako nagrodę w trakcie treningu, spacerów. Zapewnić psu dostęp do świeżej wody pitnej."

Skład:
Mięso mięśniowe z dzika 98%, jelito z kolagenu 2%

Analiza: 
Białko surowe: 72%, tłuszcz surowy: 29%, popiół surowy: 5%, włókno surowe: 6%

Sita początkowo nie wiedziała jak zjeść tą dosyć twardą przekąskę, ale zapach utrzymywał ją w przekonaniu, że jest to na pewno coś, co można spałaszować i po prostu trzeba znaleźć na to odpowiedni sposób. Szybko jednak pojęła, że trzeba użyć do tego ciut większej siły szczęk i po jednym gryzie była gotowa na więcej! Jest to informacja dla osób, których pieski mają problem z gryzieniem rzeczy o bardziej stałej konsystencji. Kiełbaski Simply From Nature są całkiem spore i w moim odczuciu małe pieski, z równie małymi pyszczkami, mogą sobie z nimi nie poradzić. No chyba że wcześniej, np. za pomocą ostrego, kuchennego noża podzielimy przekąskę na mniejsze kawałki.

Kiełbaski Simply For Nature zdecydowanie zasługują na uwagę. Jeśli poszukujecie dla swojego psa zdrowej i pysznej przekąski o intensywnym, ale przy tym naturalnym zapachu, to myślę, że to będzie strzał w 10! Pomijając fakt, że nie jest to typowa treningowa kiełbaska do podzielenia na małe kawałki, to jako nagroda specjalna, raz na jakiś czas, sprawdzi się rewelacyjnie. Ja do swojej saszetki treningowej wrzucałam po 3-4 kiełbaski, żeby mieć dla Sity ekstra nagrodę, która przeważy nad suchą karmą lub innymi ciasteczkami. To była tajna broń :)

Na stronie Fera.pl wspominane kiełbaski dostaniecie nie tylko z dzika – do wyboru są również z jelenia czy wołowiny, wedle upodobań waszych psiaków. 300-gramowy słoiczek kupicie za 23,99zł. Warto? Myślę, że na to pytanie odpowiedzą wasze psy po spróbowaniu kiełbasek Simply From Nature! :)

Recenzja powstała we współpracy z Fera.pl w ramach plebiscytu Top For Dog.