TOP FOR DOG: LEGOWISKO TURYSTYCZNE "BAGBED" OD HECTOLOVE

 



W dzisiejszych czasach naprawdę nie łatwo jest być oryginalnym i nie łatwo jest wymyślić produkt innowacyjny - taki, który może nas zaskoczyć i sprawić, że poczujemy powiew świeżości. Obecnie na rynku zoologicznym jest wiele powtarzających się produktów, różniących się w głównej mierze tylko swoim fabrycznym pochodzeniem. Odnoszę wrażenie, że jeśli pojawia się coś nowego, to jest to to samo, co już było, tylko w innej formie lub o nieco innym wyglądzie. W tym roku powstał jednak produkt, który zaburzył nieco ten schemat!

Do tegorocznego plebiscytu Top For Dog zgłosiła się mała, rodzinna manufaktura, która powstała z miłości do czworonogów i chęci tworzenia wysokiej jakości produktów i akcesoriów o klasycznym oraz eleganckim zarazem wyglądzie – nie zapominając przy tym o komforcie, oczywiście. Muszę przyznać, że z reguły interesuje mnie historia danej marki i to właśnie te mniejsze, „rodzinne” firmy zawsze chwytają mnie mocniej za serce. Tak właśnie jest w przypadku Hectolove, której wdzięczna nazwa pochodzi od prowodyra całego „zamieszania” związanego z założeniem marki – labradora Hectora. Więcej na temat jego oraz jego właścicieli przeczytacie w zakładce „O nas” na ich stronie internetowej, a tymczasem przejdźmy do produktu, który jest głównym bohaterem tej recenzji :)




Do testów otrzymałyśmy legowisko turystyczne BagBed, które na pierwszy rzut oka, po złożeniu, przypomina dużą i pojemną torbę na ramię. Głównym założeniem tego posłania jest umożliwienie naszemu psiakowi komfortowego wypoczynku poza domem – np. w restauracji, na wizycie u rodziny, w hotelu, na plaży czy też po prostu na pikniku w parku lub ustronnej polance. Jeżeli wasz psiak, tak samo jak Sita, stroni od leżenia na twardej i chłodnej podłodze czy też ziemi, to BagBed będzie dla niego idealnym rozwiązaniem! Natomiast dzięki możliwości szybkiego i prostego składania legowiska jesteśmy w stanie zabrać je ze sobą wszędzie, a jego stylowy wygląd nie da po sobie poznać, że jest to produkt należący do naszego psa.

Od samego początku, kiedy dowiedziałam się o istnieniu tego produktu, wiedziałam, że jest to coś dla nas! Sita już dawno otrzymała od nas łatkę księżniczki i jest to określenie widoczne u niej pod wieloma względami. Jedną z nich jest właśnie zamiłowanie do leżenia na wszystkim, co miękkie. Sporadycznie zdarza jej się położyć na podłodze, a jeśli już, to nie trwa to zbyt długo. W związku z tym, gdy wybieramy się w jakąkolwiek podróż – czy to wyjazd na zawody do innego miasta, czy wycieczka krajoznawcza lub po prostu idziemy w odwiedziny do mojej babci, to zawsze muszę zaopatrywać się w dodatkowe bibeloty w postaci kocyków czy poduszek, aby zaspokoić „księżniczkę na ziarnku grochu”. Przez taki dodatkowy bagaż często musiałam rezygnować z zabrania ze sobą innych rzeczy lub po prostu kombinować podczas pakowania.



Tak jak już wspomniałam na początku i tak jak widać na załączonych obrazkach, Bagbed w złożonej postaci przypomina torbę i w rzeczywistości również może spełniać taką funkcję! Mamy tu idealny przykład produktu 2w1. W głównym zamyśle BagBed jest po prostu przenośnym-turystycznym legowiskiem i należy pamiętać, że funkcja torby jest tylko dodatkiem, ale po naszych testach mogę śmiało stwierdzić, że z powodzeniem spełnia się w obydwu rolach. Do środka możemy zapakować niezbędne rzeczy naszego psa, np. wodę, jedzenie, zabawki lub cokolwiek innego. Jest to doskonałe rozwiązanie na wszelkiego rodzaju wyjazdy, bo wszystkie rzeczy dla psa, łącznie z legowiskiem, mamy w jednym miejscu.

Innowacyjność tego turystycznego legowiska polega również na tym, że jest ono proste w obsłudze. Jesteśmy w stanie w dosłownie chwilę je rozłożyć, a później bez problemu złożyć. Świadczą o tym tylko 3 wszyte napy – 2 znajdują się po bokach, a 1 na górze. Nie ma chyba prostszego rozwiązania!

Warto również wspomnieć o kwestii technicznej tego produktu. Legowisko po rozłożeniu jest dosyć spore – ma ono średnicę 100cm, więc spokojnie pomieści psiaki ras dużych, a średnich nawet po więcej osobników, niż jeden... :) Tkanina po wewnętrznej stronie, czyli na tej, na której leży pies, jest mięciutka i przyjemna, przypominająca w dotyku welur. Wnętrze wyściełane zostało grubą włókniną silikonową, stosowaną do produkcji dziecięcych kocyków i pościeli. Wierzchnia warstwa zaś, czyli ta, która ma styczność z podłożem, wykonana jest z Cordury, dzięki czemu łatwo ją utrzymać w czystości i jest wodoodporna. Pierwsze legowisko Sity, które mam do dnia dzisiejszego w domu zostało wykonane z tego materiału i bardzo je sobie cenię – brud praktycznie w niego nie „wsiąka”.







Do wyboru mamy dwa kolory: czarny i szary.

Za BagBed zapłacimy 279zł. Moim zdaniem jest to cena jak najbardziej adekwatna do tego typu produktu. Pamiętajmy, że to niewielka, polska firma, a nie fabryka produkująca po kilkaset egzemplarzy na dzień. Na cenę składają się też takie czynniki jak użycie wysokiej jakości materiałów oraz sama wielkość produktu. No i w końcu jest to rzecz wielofunkcyjna. Pomysłowość też powinna być ceniona.

Podsumowując, ja jestem zachwycona zarówno produktem, jak i samą firmą Hectolove, która wkroczyła w rynek zoologiczny wielkimi krokami.

Recenzja powstała we współpracy z Hectolove w ramach plebiscytu Top For Dog


Komentarze