TOP FOR DOG: SMAKOŁYK W FORMIE PASTY ORZECHOWEJ ROGY

 

Kiedy ROGY przedstawiło swoje produkty w tegorocznej edycji Top For Dog, wiedziałam, że tym razem nie mogę odpuścić i zgłosiłam się testowania ich absolutnego bestselleru, o którym już wcześniej słyszałam wiele pozytywnych słów – mowa tu o paście orzechowej dla psa. 

Pasta orzechowa Rogy wyróżnia się przede wszystkim swoim składem, w którym znajdują się zmielone orzechy archaidowe, pestki dyni oraz nasiona lnu. Nic więcej, poza wymienionymi produktami, tam nie znajdziecie. Taka mieszanka składników, a w tym minerałów oraz witamin, sprawia, że pasta zyskuje właściwości ochronne i reguluje układ trawienny naszego pupila. Dodatkowo wspomaga układ nerwowy i poprawia wygląd sierści. Jest to produkt, który stanowi uzupełnienie diety o wartościowe i łatwo przyswajalne tłuszcze, będące zdrowym źródłem energii.


Tubka pasty jest naprawdę spora i starcza na długo. Zawiera aż 300g produktu i jest wygodna w użyciu. Wystarczy, że odkręcimy mały korek na czubku i gotowe – możemy zacząć wyciskać i podawać psiakowi! Jednak jeżeli dosyć długo nie korzystacie z pasty to producent zaleca przed użyciem "pougniatać" przez chwilę opakowanie, bo jak wiadomo, z płynnych produktów zawsze się wytrąca trochę wody.

Sita miała już do czynienia wcześniej z płynnymi produktami podawanymi na różne sposoby, więc wiedziałam, że masło orzechowe w tubce przypadnie jej do gustu i będzie chętnie wylizywała wyciskaną zawartość. Nie myliłam się i sądzę, że pasta orzechowa Rogy będzie częstym gościem w dodatkach do diety Sity :)

Pastę orzechową możemy wykorzystać na wiele sposobów:
- sprawdzi się świetnie do wypełniania wszystkich zabawek typu Kong czy mat do lizania
- można ją wykorzystać do podawania leków
- posłuży nam jako przysmak treningowy i nagroda podczas spacerów
- nada się jako dodatek do suchej karmy w celu urozmaicenia posiłku i zachęcenia niejadków do jedzenia
- jeśli zabraknie wam masła orzechowego na ludzką kanapkę…to musicie zapytać waszego psa, czy wam pożyczy troszkę pasty Rogy :D poważnie! Pasta jest jakości human grade :)

Ja najczęściej wykorzystuję pastę na spacerach i przelewam ją do mniejszej tubki, co można zrobić szybko i sprawnie za pomocą oryginalnej tubki pasty Rogy, dzięki jej wąskiemu ustnikowi. Znalazłam również inny świetny sposób na wykorzystanie pasty w naszym przypadku – po każdym treningu rozciągam Sitę. Pasta orzechowa w tubce sprawdza się do tego idealnie, bo nie muszę skarmiać psa ogromną ilością dodatkowych smaczków czy karmy, które zapełnią mu brzuch, a dodatkowo podawanie pasty jest łatwiejsze i ma się nad nią większą kontrolę. I nie brudzi rąk! A jak wiadomo, to też ważne w kwestii naszego komfortu :)

Koszt za 1 tubkę to około 20zł w zależności od sklepu. Moim zdaniem, jak za tak sporą ilość i produkt naturalny, to naprawdę niedużo.



Bardzo polecam wszystkim psiarzom. Pasta orzechowa od Rogy jest zdecydowanie produktem godnym zwrócenia na niego uwagi! Ja i Sita jesteśmy szczerze zachwycone :)

Recenzja powstała we współpracy z Rogy w ramach plebiscytu Top For Dog.

Komentarze